środa, 15 września 2010

Świrnięty wisiorek

Donoszę Uprzejmnie że po ogromnym przebrzydłym
paskudny okropnym a fffuuujjjj poślizgu czasowym nareszcie udało mi się
Wysłać 4 z 7 ( bo tyle się dziewoi zgłosiło) Candynek
Candynki zostały wysłane wczoraj oczywiście z dodatkami mam nadzieję
że się spodobają i osłodzą ten długi okres oczekiwania :)


A teraz świrnięty wisiorek
ześwirował przy robieniu zdjęć zresztą patrzcie sami :):)




Słoneczko mu przyświeciło :):) Na pierwszym zdjęciu jest bez przekłamań kolorystycznych :)
Pozdrawiam wszystkich aaaaa zapowiadam że będzie jeszcze odsłona turkusowa kwiatków i koniec kwiatuszków fimo na jakiś czas :):)


3 komentarze: