Ja to uwielbiam te Twoje szydełkowo fimowe naszyjniki... i jak nigdy nie nosiłam nic na szyję tak chyba już nie będę zdejmować :) i mam taki pomysł ;) coś jak na tym naszyjniku brązowym, górne kółko, tylko z tych obręczy żeby wychodził kwiat fimo... coś na kształt storczyka... obręcz koło szyi taka sama... takie małe osobiste wyzwanie ;)z chęcią bym się takim zaopiekowała :) buziak
Piekny!Idealnie oddaje jesienna aure za oknem;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny. Aż mnie zatkało.
OdpowiedzUsuńWielkie WOW!!! Jest cudny!
OdpowiedzUsuńNiezły jest.Klimat jesienny zachowany.
OdpowiedzUsuńSuper wyszło - lubię takie etniczne klimaty.
OdpowiedzUsuńJa to uwielbiam te Twoje szydełkowo fimowe naszyjniki... i jak nigdy nie nosiłam nic na szyję tak chyba już nie będę zdejmować :)
OdpowiedzUsuńi mam taki pomysł ;) coś jak na tym naszyjniku brązowym, górne kółko, tylko z tych obręczy żeby wychodził kwiat fimo... coś na kształt storczyka... obręcz koło szyi taka sama... takie małe osobiste wyzwanie ;)z chęcią bym się takim zaopiekowała :)
buziak
Podejmę zatem wyzwanie z wielką radością :)
OdpowiedzUsuń