poniedziałek, 11 czerwca 2012

Różowe Pióra :))) Oraz wychodzę zamąż !!!!!

!!! OGŁOSZENIE !!!
Stała się rzecz niesamowita niespodziewana
20 lipca 2012 roku o godzinie 14.30
w Urzędzie Stanu Cywilnego w Sławnie
Maciek Przybytniak i ja staniemy się MAŁŻEŃSTWEM :)))
Dziś ustaliliśmy czyli na przygotowanie wszystkiego mamy miesiąc z okładem :))) Czas start nie mamy nic od czego by tu zacząć ??? Jakieś pomysły ???






Pozdrawiam Serdecznie:)))

9 komentarzy:

  1. Tak sobie przemyśliwszy to dochodzę do wniosku, że biel (nawet glanów) to nie to.. fuksja albo czerń ew. burgund... ot co.. no i lilie, lilie są megasne, proponowałabym piwonie, ale one pewnie do tego 20 przekwitną. No i jakiś kurdybanek;)Tyle co do wyglądu panny młodej;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurdedzbanek mam :))) !!!!!!!!!!!!!!!!!! resztę się obaczy :)))

      Usuń
  2. No wow. Gratulacje. Też miałam na ustalenie wszystkiego w związku ze ślubem nieco ponad miesiąc... nawet krócej niż Ty :) a co? nie ma to jak być spontanicznym :)
    Fajne różowe pierzaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ha ha jak bym znała tą historię ja miałam różowe tulipany obłożone czarną cantadeska (kalijka)do kremowej sukienki i coś z princeski diadem ;) chcesz pożyczę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehehe ja szukam sukienki pensjonarki z kołnierzykiem do tego będą glany :)))))

      Usuń
  4. Za szokuj wszystkich,masz rację,zresztą nie pasowała by do Ciebie tradycja.Ja ponad 30lat temu też wywołałam szok...stanęłam na ślubnym kobiercu w niebieskościach (cywilnym i kościołowym)A do tego zielony zimowy płaszcz (20 listopada)a co,zimno mi było a w kościele zimnica jak diabli...hihihi
    Pozdrawiam serdecznie i szczęścia,pomyślności i miłości życzę na nowej drodze życia!

    OdpowiedzUsuń