Przedstawiam dziś bransolety zainspirował mnie do zrobienia ich mój bałagan
w pracowni :))) tak właśnie :))
Pewnego razu przy sprzątaniu patrząc na wysypujące się na blat obok nici w kolorze
pastelowym kolce (ćwieki) w kolorze złotym doznałam
pewnego olśnienia że to całkiem nieźle wygląda :))) Objawienie :))))
Przedstawiam zatem wyniki owego objawienia :)))
Pierwsza bransoleta bardzo okazała
motyw szydełkowego łańcucha :))) ogniwa wydziergane w tym jedno z koralikami szklanymi
z dodatkami złotymi i małą kulką szydełkową z koralikami :))))
Druga bransoleta jest mniejsza ale bardziej drapieżna
:))) mimo swojego koloru :)))
Następna bransoleta jest chyba moją ulubioną w sensie technicznym
bardzo prosta ale z dyndadełkiem chwościki to się chyba nazywa?? :)))
Nie wiem :))) wiem że się fajnie dynda :)))
Kolejna bransoleta spłatała mi psikusa podczas obrabiania zdjęć :)))
kolce są nietypowego koloru i już się przeraziłam że nie mam ani jednego zdjęcia ostrego :)))
Kiedy się okazało że cała reszta na zdjęciu jest ostra tylko kolce nie :)))
a to niespodzianka sami zobaczcie dlaczego :)))
Dowcipna :)))
Teraz moja ulubiona bransoleta i chyba zostanie ze mną
mimo tego że że nie jestem złota tylko srebrna raczej
ale coś jest takiego w niej że wybitnie mi się podoba :)))
może kolor :))))
Podoba mi się niezmiernie :)))
I na koniec najzwyklejsza prosta w konstrukcji ale niezwykle urokliwa
bransoleta :))))Bardzo wyrazista dzięki ostrym kolcom w zdecydowanym kolorze
złota błyszczącym w świetle słonecznym niezwykłymi refleksami :)))
To wszystko w temacie tych pasteli
pracuję teraz nad kilkoma innymi pomysłami :)))
Zapraszam również na film :)))
Pozdrawiam Serdecznie :)))
Możesz mnie polubić jeśli chcesz :))0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz